.
15.08.2004r. "Udany debiut beniaminka"
3..2..1...0..START!!!
Dziś ruszyły rozgrywki Klasy A. W swoim pierwszym spotkaniu, AKS
zremisował w Łącku z tamtejszym Zyndramem 2-2. Bramki dla Ujanowic
zdobyli: Kmiecik w 48 i Janisz w 50 minucie meczu.
Około godziny 10.20
przybyliśmy na stadion w Łącku, gdzie pogoda sprzyjała nam od początku.
Miejscowy Zyndram, grający w klasie A już od 5 sezonów, wydawał się
faworytem tego spotkania w konfrontacji z beniaminkiem z Ujanowic. Mecz od
pierwszych minut był niezwykle zacięty, a obie drużyny twardo dążyły
do zdobycia bramki. Efektem gry na pograniczu faulu była żółta kartka,
którą obejrzał Sylwester Grzegorzek już w 14 minucie meczu. Chwilę później
po jednej z nielicznych dobrych akcji lewym skrzydłem i dośrodkowaniu w
pole karne, Kmiecik z trudnościami próbował dojść do piłki ale jego
zbyt lekki strzał z ok. 5 metrów pewnie obronił Kutwa. Odpowiedź
gospodarzy była natychmiastowa. Już dwie minuty później Słomka po pięknej
interwencji obronił silny strzał jednego z graczy Łącka i piłka trafiła
w spojenie! Taka wymiana ciosów przyniosła chwilę później dobrą
okazję do objęcia prowadzenia przez AKS, ale po strzale Kmiecika piłkę
najpierw odbił Kutwa, a następnie ta trafiła w słupek! Taki obraz
meczu oglądaliśmy przez następne minuty, kiedy to w 28 min K.Krzyśko
strzałem w krótki róg pokonał Janusza Słomkę. AKS bezskutecznie próbował
doprowadzić do wyrównania, strzały spoza 20 metrów Kmiecika, Karpiela
czy Pacholika albo mijały bramkę, albo wychwytywał je bramkarz.
W drugiej połowie nastąpiły małe zmiany w ustawieniu Ujanowic. Janisz
zmienił Jana Grzegorzka i grał na lewej pomocy, zaś nienajlepiej radzący
sobie na skrzydle Karpiel, przeszedł do obrony. Na efekty nie trzeba było
długo czekać. Już w 48 min po indywidualnej akcji Krzyżaka i dośrodkowaniu,
Kmiecik przelobował bramkarza rywali i było 1-1. Dwie minuty później
Przystał strzelał głową na bramkę Kutwy ale ale ten zdołał jeszcze
odbić piłkę wprost pod nogi Janisza. Najmłodszy zawodnik AKS dokonał
tylko formalności i Ujanowice prowadziły 1-2! Następny okres gry toczył
się pod nasze dyktando, czego skutkiem była poprzeczka po strzale
Przystała. Dwa razy obrońcy Zyndram wybijali piłkę z linii swojej
bramki. Najpierw po strzale Grzegorzka, później Przystała. Przez
ostatnie piętnaście minut to gospodarze przejmowali inicjatywę. W 78
min Babroń zastąpił Przystała. Na 10 minut przed zakończeniem meczu,
Zyndram przeprowadził akcję prawym skrzydłem i po dośrodkowaniu piłki
najpierw nie sięgnął Słomka, a pilnowany przez trzech obrońców
Adamczyk dość przypadkowo i szczęśliwie obił piłkę głową w
kierunku bramki i zdobył wyrównującego gola na 2-2.
AKS w swoim pierwszym
meczu zdobył na wyjeździe pierwszy punkt, a już za tydzień na własnym
boisku podejmować będzie Nawoj Nawojowa, który w 1.kolejce ograł Start
Nowy Sącz 3:0.
Zyndram Łącko - AKS
Ujanowice 2:2 (1:0)
Bramki: K.Krzyśko 28', Adamczyk 80' - Kmiecik 48', Janisz 50'
Sędziował: Paweł Hoły z Raby Wyżnej
Żółta kartka: Miłkowski, Cidyło - Pacholik, S.Grzegorzek
Widzów: 200
Ujanowice: Słomka -
Bukowiec, Chełmecki, Karpiel, J.Grzegorzek (46' Janisz) - Krzyżak,
Pacholik, Pajor, Kmiecik - S.Grzegorzek, Przystał (80' Babroń)
Zyndram: Z. Kutwa -
Adamczyk, Chlipała, Miłkowski, Wlezień (65' Horowski) - Ł.Kutwa,
Gurgul (46' Cidyło), Mrówka, Krzywdziński (35' M. Krzyśko) - K.Krzyśko,
Miśtak
|